Milimetry od wypadku. Jak on móg³ tak wyprzedzaæ? [FILM]
Wyprzedzanie tak zwanym "pasem śmierci" to jedna z najgorszych rzeczy, jakie można zrobić motocyklem. Tym razem bikera uratowały doświadczenie i refleks kierowcy samochodu.
"Pasem śmierci" nazywana jest przestrzeń między samochodem a prawą krawędzią jezdni na drodze dwujezdniowej. Poruszają się tam rowerzyści, ale, o zgrozo, czasem także kierowcy motocykli i skuterów.
Dramatyczna nazwa nie wzięła się znikąd - łatwo zderzyć się tam z samochodem, którego kierowca nie spodziewa się innego pojazdu, poza tym można spotkać kogoś wyjeżdżającego z bocznej drogi.
Tym razem od nieszczęścia dzieliły milimetry - gdyby nie refleks i doświadczenie kierowcy samochodu, który w ostatniej chwili zahamował, z motocykla mógłby zostać gruz, a kierowca trafiłby zapewne do szpitala.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeA co w przypadku gdy by³by to rowerzysta który mo¿e wyprzedzaæ z prawej strony ?
Odpowiedz